Przedstawienie:

Antygona

Autor: Sofokles przedstawienia tego autora >

Reżyser: Andrzej Wajda przedstawienia tego reżysera >

Scenografia: Krystyna Zachwatowicz przedstawienia tego scenografa >

Obsada:

Ismena: Elżbieta Karkoszka przedstawienia >

Posłaniec: Agnieszka Mandat przedstawienia >

Postać w Chórze: Beata Malczewska przedstawienia >

Postać w Chórze: Rafał Jędrzejczyk przedstawienia >

Hajmon: Krzysztof Globisz przedstawienia >

Eurydyka: Alicja Bienicewicz przedstawienia >

Postać w Chórze : Zbigniew Kosowski przedstawienia >

Postać w Chórze: Urszula Kiebzak przedstawienia >

Antygona: Ewa Kolasińska przedstawienia >

Koryfeusz chóru: Ryszard Łukowski przedstawienia >

Kreon: Tadeusz Huk przedstawienia >

Strażnik: Wiesław Wójcik przedstawienia >

Terezjasz: Jerzy Bińczycki przedstawienia >

Postać w Chórze: Monika Rasiewicz przedstawienia >

Postać w Chórze: Grażyna Trela - Stawska przedstawienia >

Postać w Chórze: Jan Korwin - Kochanowski przedstawienia >

Postać w Chórze: Jan Monczka przedstawienia >

Postać w Chórze: Marcin Sosnowski przedstawienia >

Postać w Chórze: Leszek Świgoń przedstawienia >

Postać w chórze: Lidia Duda przedstawienia >

Postać w chórze: Marek Kalita przedstawienia >

* rola dublowana

 

 

 

 

Opis:

/…/ Przede wszystkim nie jest to Antygona historyczna, w której cały wysiłek reżysera zmierzały do rekonstrukcji epoki i dokumentowania wierności jej realiom. Wajda rozgrywa ją w kostiumie i dekoracjach współczesnych z dyskretną sugestią na antyk. /…/ Chóry Wajdy nie są jednorodną masą. Są głosem opinii publicznej, złożonej z głównych sił społecznych w świecie dzisiejszym: wojska, technokratów, młodzieży, robotników. Zderzenie wielości tych głosów (męskich i kobiecych), nastrojów, tonacji, zachowań się, zaowocowało bardzo pięknym teatralnie i bardzo mądrym spektaklem. Antygona w reżyserskiej interpretacji Wajdy, to rzecz o wewnętrznej wolności człowieka, o potrzebie wierności samemu sobie, swojemu sumieniu i zarażającej sile dawanego przykładu innym – prawdą, miłością, ofiarą. /…/ Na sukces artystyczny przedstawienia „Antygony” w Starym Teatrze złożył się zbiorowy wysiłek wszystkich wykonawców: reżysera, scenografa, muzyka i aktorów. Indywidualnego wkładu nie da się nigdy dokładnie wydzielić  ani rozgraniczyć. /…/ Antygonę w inscenizacji Wajdy odczytać można jako porażającą mrokiem relację o zbrodniach tyranii, która niszczy, zabija wszystko to, co jej się sprzeciwia, nie podporządkowuje, stawia opór – ja ją jednak odebrałem jako ekstatyczny hymn na cześć wewnętrznej suwerenności człowieka.

Bronisław Mamoń, Wielkie przedstawienie A.Wajdy, Tygodnik Powszechny 1984, nr 5. 

/…/ Niestereotypową wierność zawdzięcza Wajda – paradoksalnie – chórowi, który potraktowany został jako włączająca się w akcję grupa 12 „żywych” ludzi nie osadzonych wcale w realiach tragedii. Ubrana nam współcześnie, jak gdyby w imieniu widzów – aktorska grupa ingeruje w materiał uniwersalnej przypowieści po to, by odnaleźć w nim wszystkie egzystujące w otaczającym świecie konteksty znaczeniowe. Pomysł przebieranki do każdego wyjścia nie drażni, a wręcz przeciwnie- zaskakując widza, wytwarza atmosferę. W scenie koronacji Kreona sprawia, że jest to hołd tebańskich prominentów, złożony nowemu władcy we współczesnych, urzędniczych garniturach „pod orderami”. W mowie tronowej Kreon – zgodnie z homologiczną zasadą sofoklesowskiej tragedii – udowodnić ma przecież przed obywatelami tebańskimi słuszność swojego zakazu pogrzebania wroga ojczyzny. /…/

Krzysztof Miklaszewski, Pyrrusowe zwycięstwo „Antygony”, Dziennik Polski 1984, nr 41.

/…/ ta prezentacja daleka jest od łatwych skojarzeń, nie zawiera porozumiewawczo-braterskich aluzji, nie ma tu przymrużenia oka, mówienia półgębkiem, ani gestów tłumaczących na stronie „wiecie, tu chodzi o to, że…” Ta inscenizacja mówi wprost, pełnym głosem i tak wyraźnie, że… bardziej chyba nie można. Wielkość tego spektaklu leży w jego wielostronności, różnorodności odniesień. Tak jak Danton Wajdy był próba analizy mechanizmów rewolucji w ogóle, a nie krytyka jakiejś jednej, konkretnej, tak Antygona nie zamyka się do cieśle określonej sytuacji, lecz traktuje najogólniej o konflikcie władca – poddani. /…/ Wykonanie Antygony Wajdy jest konsekwentne i perfekcyjne. Mówiąc tak, mam na myśli dopasowanie, zjednoczenie wszystkiego, co się na tę najnowsza premierę w Starym składa. Nie przeoczono tu nawet takiego drobiazgu jak program, nadając mu szczególna i ważną  rolę /…/

Dorota Krzywicka, „Antygona”, Echo Krakowa 1984, nr 22.

Animacje kostiumów

Narodowy Stary Teatr w Krakowie tel. 48 12 4228566, 48 12 4228020 wew. 134 fax 12 2927512 e-mail:muzeum@stary.pl
Copyright 2011