Przedstawienie:
Markiza O.
Autor: Heinrich von Kleist przedstawienia tego autora >
Reżyser: Krzysztof Warlikowski przedstawienia tego reżysera >
Scenografia: Małgorzata Szczęśniak przedstawienia tego scenografa >
Obsada:
Hrabia: Jacek Poniedziałek przedstawienia >
Matka: Agnieszka Mandat przedstawienia >
Brat: Paweł Miśkiewicz przedstawienia >
Doktor: Jerzy Święch przedstawienia >
Ojciec: Zygmunt Józefczak przedstawienia >
Akuszerka: Maria Zającówna-Radwan przedstawienia >
Julietta : Anna Radwan-Gancarczyk przedstawienia >
Leopardo: Piotr Cyrwus przedstawienia >
Doktor : Leszek Świgoń przedstawienia >
* rola dublowanaOpis:
Mam sympatię do tego przedstawienia wbrew krytycznym ocenom krakowskich recenzentów. Sądzę, że są oni wciąż zniewoleni kryteriami i przyzwyczajeniami minionej epoki, w której liczył się nade wszystko tzw. wydźwięk publicystyczno-polityczny. Chwała Bogu, teatr już nie musi spełniać serwitutów społeczno-moralnych czy wręcz moralizatorskich. Może wreszcie i powinien być dziedziną sztuki, polem, w którym mówi się metaforami i symbolami o najtajniejszych głębiach ludzkiej egzystencji, bez socjologicznych i politycznych odniesień. Przez dziesiątki ostatnich lat wmawiano za pomocą sztuki różne konieczności podporządkowania się wymogom socjologicznym, biologicznym i psychologicznym. Także teatr uległ tym presjom.
Wreszcie w teatrze pojawiło się coś programowo nowego, ostentacyjnie niemal przeciw takiemu spłaszczeniu ludzkiej egzystencji.
Chyba dlatego młody człowiek teatru, tłumacz, adaptator i reżyser w jednej osobie, Krzysztof Warlikowski sięgnął do twórczości (...) Kleista (...). Otóż jestem sprzymierzony z intuicją i zamierzeniem adaptatora i reżysera. Wziął materiał literacki, który stawia zdecydowane weto redukowaniu życia do poziomu racjonalizmu, użyteczności i codziennej pospolitości.
Markiza O. jest wybuchem romantyzmu, manifestacją wizji romantyczno-marzeniowej wobec racjonalistyczno - konwencjonalnej postawy życiowej. Życie jest większe niż utylitarne i konwencjonalne rachuby i przyzwyczajenia codzienności.
Jest to dobre przedstawienie, odważne, wrażliwe, konfrontacyjne. Debiutancki w Starym Teatrze (na Scenie Kameralnej) reżyser znakomicie wyczuł złowrogie pomruki naszego czasu i odwołał się do całkiem innego wymiaru. Ma rację. Życie to nie tylko przedmiot i pieniądz. To także ideał i marzenie, które może stwarzać nowe życie. (…)
Poezji przedstawienia dobrze służy oszczędna i optycznie brzydka scenografia oraz piękna muzyka z cytatami zaczerpniętymi z III symfonii Gustawa Mahlera. Finezyjną grą urzeka zespół aktorski: Anna Radwan, Agnieszka Mandat, Maria Zającówna-Radwan, Jacek Poniedziałek, Zygmunt Józefczak, Paweł Miśkiewicz, Piotr Cyrwus i Jerzy Święch.
K. Kania, Przeciw pospolitości, Słowo-Dziennik Katolicki 1993, nr 48.
Video
Animacje kostiumów