Urszula Kenar

Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, /1973/.

1.09.1974 - 19.10.1986 Teatr Polski, Wrocław
1.11.1986 - 30.09.2003 Stary Teatr, Kraków

Stworzyła ponad 50 scenografii w teatrach dramatycznych i operowych, najczęściej do sztuk reżyserowanych przez Tadeusza Bradeckiego.


Nagrody:
- 1986 - XXVI Kaliskie Spotkania Teatralne - nagroda specjalna dla Tadeusza Bradeckiego, Urszuli Kenar i Stanisława Radwana za twórczą inspirację zespołu aktorskiego w przedstawieniu Woyzeck G. Büchnera.
- 1987 - XIII Opolskie Konfrontacje Teatralne Klasyka Polska - nagroda za scenografię do przedstawień: Wiosna Narodów w Cichym Zakątku A. Nowaczyńskiego, reż. T. Bradecki w Starym Teatrze w Krakowie i Pan Jowialski A. Fredry, reż. T. Bradecki w Teatrze im. S. Jaracza w łodzi.
- 1998 - II Ogólnopolski Festiwal Komedii TALIA 98, Tarnów nagroda za scenografię do przedstawienia Miarka za miarkę W. Shakespeare reż. T. Bradecki.

"Lubię, gdy scena stawia mi opór" - Urszula Kenar w rozm. z Anną Litak:

Anna Litak: W artystycznych rodzinach dzieci czę to ulegają pasji i wpływowi rodziców. Twój ojciec był znanym rzeźbiarzem, a matka historykiem sztuki - oboje byli pedagogami.

Urszula Kenar: Rodzice niczego mi nie narzucali. Oni nauczyli mnie odkrywać radość samodzielnego myślenia i dokonywania wyboru, a w szkole moimi nauczycielami byli: Tadeusz Brzozowski, Władysław Hasior, Antoni Rząsa czy Edmund Strążyński "Litymbrion-Tymbcio", polonista i przyjaciel Witkacego. Ojciec mawiał , że tylko ze znajomości świata i miłości do człowieka można coś ładnego zrobić .

A.L.: W Akademii Sztuk Pięknych studiowałaś scenografięu wybitnych profesorów: Andrzeja Stopki i Wojciecha Krakowskiego.

U.K: łączyła ich żarliwość, z jaką zamieniali własne i niezależne myślenie na wizje teatralne, a nade wszystko bezinteresowny stosunek do sztuki. Ich hojność pedagogiczna polegała na dzieleniu się z nami swoimi doświadczeniami i emocjami twórczymi, ale także, na czułym udziale w zmaganiach studentów. To oni nauczyli mnie odwagi w podejmowaniu decyzji artystycznych i brania za swoją wizję odpowiedzialności. Im zawdzięczam sztukę współpracy z zespołem ludzi, których trzeba "zapalić" i przekonać do pomysłu, tak, by mogli spełniać swoje tęsknoty, realizować możliwości twórcze, aby stali się współtwórcami.

A.L.: Jesteś nieodrodną uczennicą Krakowskiego, bo jak on nie rysujesz przestrzeni i kostiumów. Zostają tylko fotografie z przedstawienia.

U.K.: Tak, rysuję roboczo, bo chcę mieć niespodziankę, kiedy kurtyna pójdzie w górę.

A.L.: Uważa się, że sukcesy odnoszą scenografowie, którzy w teatrze spotkają "swojego" reżysera albo sami inscenizują sztuki. Wiele sztuk inscenizowałaś wspólnie z Tadeuszem Bradeckim.

U.K.: Tadeusz żartuje: "Czekam, aż Kenar powie, że tak ma być i koniec". Myślę, że wiele istotnych spraw podobnie odczuwamy, stąd bierze się wzajemne zaufanie. I myślę, że łączy nas też podobny sposób patrzenia na życie poprzez teatr. Wzajemnie się inspirujemy - stworzona przez Tadeusza forma dramaturgiczna narzuca mi rozwiązanie przestrzeni, ale bywa, że to moje widzenie tekstu jest siłą sprawczą dla pierwszych rozwiązań inscenizacyjnych.

A.L.: Rekwizyt - znak, pojemny dla interpretacji symbol, to jedna z metod budowania przez ciebie przestrzeni.

U.K.: Scenografia już dawno przestała być tłem dla wystawianej sztuki, a stała się unaocznieniem głównej myśli inscenizacyjnej. Tworzyć scenografię, to myśleć o przedstawieniu jako o całości. Z odpowiedzi na pytanie - jak rozumiem tekst, co on dla mnie znaczy? - pojawiają się rozwiązania przestrzeni, kostiumu, światła. Muszę najpierw sama zainscenizować dla siebie sztukę, zobaczyć ją na scenie, tak jak w przygotowaniach adaptacyjnych czyni to reżyser, by móc rozmyślać o scenografii. Bardzo lubię, gdy scena teatru stawia mi opór w sensie ograniczeń technicznych, gdzie pozornie wydaje się, iż każdy pomysł jest niemożliwy do zrealizowania, bo trzeba wymyślić "zjawisko" z niczego. I oczarować widza zaskakującą zmiennością znaczeń.


 

A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż
Wyczyść
Wyszukaj:

Biedni ludzie

Zobacz >

Cena

Zobacz >

Fantazy

Zobacz >

Gimpel głupek

Zobacz >

Godzina kota

Zobacz >

Jak wam się podoba

Zobacz >

Kariera Artura Ui

Zobacz >

Miarka za miarkę

Zobacz >

Play Strindberg

Zobacz >

Przerżnąć sprawę

Zobacz >

Przyjaciele odchodzą

Zobacz >

Sonata Kreutzerowska

Zobacz >

Tomasz Mann

Zobacz >

Wiosna Narodów w Cichym Zakątku

Zobacz >

Woyzeck

Zobacz >

Z życia glist

Zobacz >

Zamiana

Zobacz >
Narodowy Stary Teatr w Krakowie tel. 48 12 4228566, 48 12 4228020 wew. 134 fax 12 2927512 e-mail:muzeum@stary.pl
Copyright 2011