Przedstawienie:
Ojciec matka tunel strachu
Autor: Martin Heckmanns przedstawienia tego autora >
Reżyser: Wojtek Klemm przedstawienia tego reżysera >
Obsada:
Matka: Katarzyna Krzanowska przedstawienia >
Ojciec: Błażej Peszek przedstawienia >
Dziecko: Jan Peszek przedstawienia >
* rola dublowanaOpis:
"W małej, wypełnionej kolorowymi poduszkami przestrzeni przywodzącej na myśl gabinet szkolnego psychologa rozgrywa Wojciech Klemm zgrabną historyjkę. Jej (anty)bohaterką jest podstawowa komórka społecznej opresji - dysfunkcyjna rodzina. Ona (świetna Katarzyna Krzanowska) - niepewna siebie, niedojrzała, przygnieciona ciężarem odpowiedzialności, co jakiś czas musi sobie zrobić kilkumiesięczne wakacje od syna i partnera. On (Błażej Peszek) - sfrustrowany, niespełniony artysta i pracownik ksero. "Gdyby nie było ambicji i walki płci też nie, nie byłoby fantazji o władzy, rynków by nie było i pieniędzy też nie, to bylibyśmy być może inaczej ze sobą" - wyobrażają sobie rodzice. Tej szamotaninie z uwagą, w milczeniu przygląda się kilkuletni Syn (znakomity Jan Peszek), ich obiekt miłości i największe życiowe wyzwanie. Traumy rodzą traumy, kult sukcesu, obowiązek współzawodnictwa, niestabilność i toksyczność relacji niweczą rodzicielskie wysiłki. W gombrowiczowskim finale spektakularnie objawia się absurd wychowawczego procesu upupiania. Czy dwoje pogubionych, niepotrafiących dojrzeć ludzi jest w stanie wychować szczęśliwego i dojrzałego człowieka?"
Michał Centkowski, "Terapia rodzinna", Newsweek Polska nr 24, 08.06.2015
" (...) Klemm sięga po rozmaite rozwiązania. Pomysł obsadzenia prawdziwej aktorskiej rodziny w odwróconych rolach - rodziców grają dzieci (prywatnie małżeństwo: Błażej Peszek i Katarzyna Krzanowska), dziecko gra ojciec (Jan Peszek) - znakomicie się sprawdza. Korzystanie z rozmaitych figur buduje umowność działań - tak jak w sennym rytuale rzucania się na pufy. Dominik Strychalski współtworzy akcję, kreując muzykę na rozmaitych zabawkach. Dźwięki zapętlają się, wzajemnie napędzają, a nawet katalizują - to chaos, to awanturę. Nie jest to spektakl dla tych, którzy nie znoszą ironii i złośliwości. Posługując się słowami Anne Klein: "On nam nie wierzy, że jesteśmy szczęśliwi"."
Gabriela Cagiel, "Rodzinny labirynt bez wyjścia", Gazeta Wyborcza - Kraków nr 122 online, 27.05.2015
" (...) Powstaje labirynt uczuć, z którego trudno się wydostać, a w którym coraz bardziej brakuje powietrza. W ciasnym mieszkaniu państwa Klein nie może być jednak inaczej. Rytualne gesty, powtarzalność, schematyczne rozmowy, wyrwane z poradników o życiu i wychowaniu złote rady, gonienie za byciem perfekcyjnym - dużo tu ironii wycelowanej bezlitośnie we współczesność. (...) To spektakl, który z widzem zostaje. Nawet po opuszczeniu teatru przedstawienie wciąż zadaje pytania, dźwięczy niczym improwizowana muzyka Dominika Strychalskiego, który znakomicie nie tylko ilustruje, ale wręcz współtworzy kluczowe momenty i pozwala wydostać się emocjom."
Łukasz Gazur, "W labiryncie ludzkich spraw", Dziennik Polski online, 01.06.2015
Video
Animacje kostiumów

Fotografie (10)
Wkładka obsadowa (1)
Scenografie (0)
Kostiumy (0)
Plakaty (1)
Wideo (0)
Animacje kostiumów (0)