Przedstawienie:

nie-boska komedia. WSZYSTKO POWIEM BOGU!

Autor: Paweł Demirski przedstawienia tego autora >

Reżyser: Monika Strzępka przedstawienia tego reżysera >

Scenografia: Michał Korchowiec przedstawienia tego scenografa >

Obsada:

AUSCHWITZ TOUR / LĘKI HRABIEGO HENRYKA: Małgorzata Zawadzka przedstawienia >

BARBARA NIECHCIC / PROZAC: Dorota Segda przedstawienia >

DZIEWICA / MELANCHOLIA: Marta Nieradkiewicz przedstawienia >

DZIEWICA / MELANCHOLIA: Dorota Pomykała przedstawienia >

KRASIŃSKI / HRABIA HENRYK: Marcin Czarnik przedstawienia >

KRASIŃSKI / HRABIA HENRYK: Małgorzata Hajewska-Krzysztofik przedstawienia >

ORCIO / LĘKI PORANNE CODZIENNE: Juliusz Chrząstowski przedstawienia >

PANKRACY / DIABEŁ: Michał Majnicz przedstawienia >

PAPA WINCENTY / ARCYDRAMAT: Adam Nawojczyk przedstawienia >

PRZECHRZTA / CEPELIA WINY: Marta Ojrzyńska przedstawienia >

WILK Z WALL STREET / ROTSCHILD: Szymon Czacki przedstawienia >

ŻONA / PANKRACY: Anna Radwan-Gancarczyk przedstawienia >

LEONARD / PRZECHRZTA: Radomir Rospondek przedstawienia >

* rola dublowana

Opis:

"Na rewolucję, tak jak na dziecko - myślisz, nigdy nie jest czas odpowiedni, a tu proszę, dzieje się, urodziło" - rzuca Pankracy. Nad sceną górują konary starych drzew wyrwane z korzeniami, w głębi powoli obraca się karuzela. I właśnie o rewolucji, nieuchronnej, fascynującej i przerażającej jednocześnie, traktuje "Nie-Boska komedia..." Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego. Perfekcyjnie działającą teatralną machinę prócz przejmującego tekstu napędza plejada kreacji aktorskich, z fenomenalnym Orciem w interpretacji Juliusza Chrząstowskiego na czele. W znakomitym monologu Diabła/Pankracego (Michał Majnicz) padnie ze sceny radykalne wezwanie do buntu. Ale za tym wściekłym manifestem przeciw racjonalności, konwencjom, politycznej poprawności jest boleśnie trzeźwy ogląd rzeczywistości. Ponura historiozoficzna refleksja o wszystkich tych zrywach, w najlepszym razie kończących się innym, choćby korporacyjnym wyzyskiem, w najgorszym zaś - krwawym piekłem na ziemi. To najdojrzalszy, a jednocześnie najbardziej gorzki spektakl duetu Strzępka – Demirski.”
Michał Centkowski, 17 Petersburg, '33 Berlin, '68 Paryż, „Newsweek Polska” nr 3/12/18-01-15
 
„(...) CZY W OGÓLE MOŻNA MÓWIĆ, ŻE KRASIŃSKI był antysemitą? On był z upadającej klasy, oni wszyscy bali się, że przyjdzie lud i ich wyrżnie. Krasiński się boi, że cały jego świat legnie w gruzach" - mówili przed premierą w krakowskim Starym Teatrze Monika Strzępka i Paweł Demirski. Odnosili się w ten sposób do niedoszłego spektaklu Olivera Frljicia (po którym "odziedziczyli" inscenizację "Nie-boskiej komedii"), wyznaczając własną drogę dialogu z Krasińskim, na gruncie autorskiego tekstu Demirskiego: "Wiesz, o czym jest ten spektakl? Jest o strachu". 
Temat antysemityzmu pojawia się jednak w spektaklu, i to z dużym natężeniem. Krasiński jest wprost nazywany antysemitą, na scenie mamy karuzelę spod getta i wieżyczkę strażniczą, jest mowa o "lokomotywie do Oświęcimia". Chodzi tu jednak, jak sądzę, nie o zgłębienie tematu, ale o wypunktowanie go i - przejście ponad nim. Demirski ironizuje na temat "komisji moralnej paniki" ścigającej przejawy konformizmu; ironizuje na temat "braku wystarczającego poczucia smutku" wobec Zagłady. Antysemityzm, Zagłada - to dla duetu tematy modne, komercyjne, zgrane, wobec których wykonują szereg gestów emancypacyjnych, przechodząc dalej, ku własnej, pogłębionej (w zamierzeniu) problematyce. 
Kluczowe jest wprowadzenie postaci Rotschilda (Szymon Czacki). Jego rodzina dzięki majątkowi uniknęła Zagłady. Dlatego Rotschild może powiedzieć, że to "wielki kapitał rządzi światem", a oskarżenie o antysemityzm jest "sprawą klasową". Innymi słowy: Demirski i Strzępka przenoszą problematykę klasową ponad problematykę rasową. Podział klasowy przebiega w poprzek podziału rasowego: Żyd Rotschild jest po stronie Krasińskich, po stronie tych, którzy "chodzą w garniturze po szyję, po mózg" - a Przechrzty (mówiący o Rotschildzie: "To nie jest żaden Żyd, tylko arystokracja") są po stronie pracujących na ksero, kupujących jeden serek na dwa tygodnie, szczycących się pozorem awansu. 
To podział ekonomiczny jest, zdaniem duetu, kluczowy w rozumieniu świata. Nie tylko świata Krasińskiego, ale przede wszystkim współczesnego: wszak drugim imieniem Rotschilda jest Wilk z Wall Street. Celem Demirskiego i Strzępki nie jest historia, ale, jak zawsze, genealogia współczesności.(...)”
Marcin Kościelniak, Neokatostrofiści, „Tygodnik Powszechny” nr 2/11-01-15
 
„(...) Barbara Niechcic (świetna Dorota Segda) żyje nostalgią za epoką arystokratów, Zygmunt Krasiński/Hrabia Henryk (Marcin Czarnik/Małgorzata Hajewska-Krzysztofik) szaleje ze strachu przed nadciągającym nowym porządkiem, którego wcieleniem są dla niego silni ekonomicznie Żydzi, wśród nich Rotschild/Wilk z Wall Street (Szymon Czacki) - symbol zarówno Holocaustu, powojennych pogromów i dzisiejszego 1 proc. bogatych. Jest też teoretyczny beneficjent nowego porządku, czyli robotnik, któremu udało się wykształcić córkę. Co z tego, skoro cały jej awans społeczny to frustrująca wegetacja w korporacji przy kserokopiarce? Zbiorowa histeria i rozczarowanie mogą przerodzić się w krwawą rewolucję, wieszczoną przez Orcia i dwuosobowy chórek w żałobie (z powracającą, sugestywną wyliczanką dat wojen i przewrotów). Finał ze śpiewaną w mroku modlitwą: "Od powietrza, głodu, ognia i wojny, wybaw nas, Panie!", na długo zostaje w pamięci.”
Aneta Kyzioł, Wybaw nas, Panie, „Polityka” nr 2/07/13-01-15
 
„(…) Monika Strzępka i Paweł Demirski w całości zaczerpnęli z oryginału Krasińskiego rozmowę Hrabiego z Pankracym. Zagrali ją Małgorzata Hajewska-Krzysztofik i Marcin Czarnik. Konflikt arystokracji i rewolucjonistów, przeniesiony w nowe realia, wciąż brzmi aktualnie. Po prostu dziś szlachetnie urodzeni to dobrze sytuowani przedstawiciele klasy średniej. 
Dobrze to widać w pełnej groteski scenie sprzedaży parceli. Unia Krasińskich i Rotschildów to sojusz arystokracji błękitnej krwi i pieniędzy, popularny względu na czasy i system. 
Ten spektakl w Narodowym Teatrze Starym ma to, co ma większość spektakli duetu Strzępka - Demirski: społeczny nerw, energię, a także spojrzenie na narodowe blizny. Do tego jeszcze doskonałe aktorstwo. Sporo tych zalet. Oczywiście druga część była nieco przegadana, przez co nieco się dłużyła, ale mimo to "Nie-Boska komedia. Wszystko powiem Bogu!" pozostaje jednym z najciekawszych spektakli minionego roku w Krakowie. Pozwala wybrzmieć tekstowi Krasińskiego niezwykle współcześnie. Opowiada dobitnie o dzisiejszym społeczeństwie i jego problemach.”
Łukasz Gazur, Rewolucja w Starym Teatrze, czyli wieszcz Krasiński tym razem mówi Demirskim, „Dziennik Polski” nr 3, 05-01-2015
 
„(...) Patrząc na monologiczne występy całej obsady, trudno nie dostrzec, jak bardzo Strzępka kocha aktorów. Prawie każdy może tu zabłysnąć, jeśli nie indywidualną kreacją, to zjednującą publiczność miniaturką. Dorota Segda doskonale bawi się markując egzaltowaną bohaterkę "Nocy i dni", Adam Nawojczyk jako ojciec budzi prawdziwy respekt, a Szymon Czacki kreując wspomnianego Wilka z Wall Street, nie boi się komediowej szarży. Klasą samą w sobie jest przytaczany wcześniej dialog Henryka z Pankracym, zagrany koncertowo przez Małgorzatą Hajewską-Krzysztofik i Marcina Czarnika. Ważną rolę do odegrania ma także Anna Radwan- Gancarczyk, jako żona bohatera przejmująca w pewnym momencie inicjatywę na scenie. 
Doskonale spisujący się aktorski zespół najlepsze zostawia jednak na koniec. Duet Dorota Pomykała - Maria Nieradkiewicz na dwa głosy opowiada o potrzebie odreagowania. Staniu w ciemnym korytarzu na klatce schodowej, gdy człowiek boi się wcisnąć po omacku przycisk. Bo przypadkiem może być to dzwonek do cudzego mieszkania. Rewelacyjny finał. Zagrany przez obie panie na luzie, z uśmiechem, wewnętrznym ciepłem, które natychmiast koi skołatane po trzech godzinach spektaklu serce.(...)”
Łukasz Badula, Wszystko powiem Bogu: Terapia histerią, www.kulturaonline.pl, 07-01-2015

Animacje kostiumów

Narodowy Stary Teatr w Krakowie tel. 48 12 4228566, 48 12 4228020 wew. 134 fax 12 2927512 e-mail:muzeum@stary.pl
Copyright 2011