Przedstawienie:

Słomkowy kapelusz

Autor: Eugene Labiche przedstawienia tego autora >

Reżyser: Roman Zawistowski przedstawienia tego reżysera >

Scenografia: Marian Eile przedstawienia tego scenografa >

Obsada:

Gość: Jan Zieliński przedstawienia >

Kapral: Andrzej Kruczyński przedstawienia >

Wirginia: Halina Kwiatkowska przedstawienia >

Klara: Wanda Niedziałkowska przedstawienia >

Baronowa de Champigny: Janina Zielińska przedstawienia >

Anna: Ewa Stojowska przedstawienia >

Helena: Maria Kościałkowska przedstawienia >

Achille de Rosalba: Roman Wroński przedstawienia >

Feliks: Tadeusz Bartosik przedstawienia >

Emil Tavernis: Bolesław Loedl przedstawienia >

Bobin: Tadeusz Kondrat przedstawienia >

Tardiveau: Gustaw Holoubek przedstawienia >

Beauperthuis: Włodzimierz Macherski przedstawienia >

Fadinard: Zdzisław Mrożewski przedstawienia >

Nonancourt: Antoni Fertner przedstawienia >

Venizet: Kazimierz Opaliński przedstawienia >

* rola dublowana

Służąca - ***

Lokaj - ***

Opis:

 

Słusznie określono w afiszu utwór ten jako krotochwilę. Labiche przypomina seryjnością Scribe'a (ponad 100 komedyj), choć ustępuje mu w randze, gdyż mamy tu do czynienia z typowym wodewilem bulwarowym, którego celem jest śmiech za wszelką cenę i bez oglądania się na żadne względy.
Oczywiście słusznie potraktowano przedstawienie jako rewię ze śpiewami i tańcami. Jednak do takiego wykonania trzeba osobnego gatunku aktorów o swoistej lekkości, ruchliwości i szarży.
O ile niezawodny w tym Fertner, Opaliński, Kościałkowska wydobyli potrzebną groteskowość, a Stojowska, Wroński, Zielińska, Loedl zdobyli publiczność sposobami raczej komediowymi – to Konrad popadł w niemożebna przesadę, a Mrożewski, sprężyna całej cyrkowej intrygi, nie zdołał, mimo kolosalnej ruchliwości i nakładu środków, ożywić figury pechowego pana młodego. Właściwą werwę uzyskano dopiero w akcie III-cim, i to głównie dzięki wykorzystaniu sceny obrotowej, poruszanej przy otwartej kurtynie, oraz dzięki dowcipnym nad wyraz dekoracjom Eilego, który w poprzednich aktach nie wydobył humoru. Ubiory, szczególnie kobiece – Iphorskiej, miały wesoły wdzięk i przyjemną malarskość. Równie przyjemna była muzyka Kopycińskiego, w opracowaniu Jeżowskiego.
Całość przedstawienia, jak widać, nie była jednolita. Niemniej publiczność była oczarowana pomysłową wystawą i bawiła się wesoło. Reżyserował Zawistowski starannie i z temperamentem.
 
Tadeusz Kudliński, Z teatrów krakowskich, Tygodnik Powszechny 1948, nr 4.

Animacje kostiumów

Narodowy Stary Teatr w Krakowie tel. 48 12 4228566, 48 12 4228020 wew. 134 fax 12 2927512 e-mail:muzeum@stary.pl
Copyright 2011